Belarus Daily | 27 avr

Cichanouska spotkała się z szefami misji OBWE; Rosja może zawiesić dostawy ropy na Białoruś z powodu sankcji USA; kolejne sfabrykowane sprawy kryminalne i „szczególne” traktowanie więźniów politycznych przebywających w izolatkach więziennych

27 kwietnia 2021 | Voice of Belarus

Cichanouska spotkała się z szefami misji OBWE

Swiatłana Cichanouska spotkała się z szefami misji OBWE z Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, USA, Szwecji, Estonii, Litwy, Łotwy, Czech i Polski. Wszyscy podtrzymali zastosowanie mechanizmu „moskiewskiego” w stosunku do Białorusi.

Cichanouska mówiła o sytuacji z więźniami politycznymi i torturami na Białorusi. Stwierdziła, że niezależni eksperci powinni być obecni w sądach, aby zapobiegać bezprawiu. „To właśnie OBWE może pomóc pokojowo rozwiązać kryzys na Białorusi. Przecież nasz kraj jest członkiem tej organizacji, a OBWE ma wystarczająco dużo doświadczenia i woli politycznej, aby kryzys na Białorusi został rozwiązany” – powiedziała Swiatłana Cichanouska.

Cichanouska jest teraz w Austrii, gdzie miała spotkanie z prezydentem Alexandrem Van der Bellenem, który potwierdził, że Austria wraz z OBWE jest gotowa szukać sposobów pomocy w zorganizowaniu dialogu między opozycją a obecnym reżimem.

Rosyjskie koncerny naftowe mogą wstrzymać dostawy ropy na Białoruś ze względu na sankcje USA

USA wznowiło sankcje wobec dziewięciu białoruskich przedsiębiorstw, w tym „Naftanu” w Nowopołocku. Reuters powołując się na cztery źródła informacji stwierdza, że rosyjskie koncerny naftowe mogą odciąć dostawy ropy do rafinerii „Naftan”. Według nich główni dostawcy surowców, „Rosneft” i „Surgutneftegaz”, jeszcze nie planują w przyszłym miesiącu sprzedawać ropy przedsiębiorstwu, ponieważ obawiają się, że zostaną objęte wtórnymi sankcjami USA.

Kolejne sfabrykowane sprawy kryminalne i „szczególne” traktowanie więźniów politycznych przebywających w izolatkach więziennych

Jeden z oskarżonych w „sprawie Cichanouskiego” kierowca Aliaksandr Aranowicz został skazany na sześć lat w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Był jednym z działaczy drużyny Cichanouskiego i został zatrzymany wieczorem 29 maja podczas pikiety w celu zbierania podpisów na rzecz kandydatów na prezydenta.

„Wszystkie materiały są sfabrykowane, nie pozwolono było nam się bronić. Wszyscy chcą tylko udowodnić moją winę i wtrącić mnie do więzienia!” – powiedział Aranowicz w swoich ostatnich słowach.

Milicja przyjechała do znanego koszykarza białoruskiej reprezentacji Aliaksandra Kula. Teraz sportowiec nie odpowiada na telefony. O tym powiedziała jego żona Elena. Aliaksandr był jednym z pierwszych co podpisali listy od sportowców przeciwko przemocy i za uczciwe wybory.

Lider Białoruskiej Partii Zielonych Dzmitry Kuczuk, który wcześniej zniknął na jakiś czas, w poniedziałek 27 kwietnia był sądzony w sprawie naruszenia porządku organizowania i przeprowadzania imprez masowych i został skazany na 15 dni aresztu. Nie wiadomo jeszcze, gdzie się znajduje przywódca „Zielonych” i z jakim dokładnie wydarzeniem związana jest sprawa administracyjna, w której został skazany.

Dwóch ludzi otrzymało 15 dni aresztu, ponieważ chcieli postawić świece i lampy w kościołach ku pamięci ofiar wypadku w Elektrowni Jądrowej w Czarnobylu. Jeden z nich, z powodu aresztowania, nie będzie mógł stawić się na obronie swojej pracy doktorskiej.

Mieszkaniec Mińska został zatrzymany za biało-czerwono-białą skrzynkę od telewizora LG i został oskarżony o to że „w nieokreślonym czasie wziął udział w pikiecie poprzez umieszczenie biało-czerwono-białej kartki papieru na balkonowym oknie”. Mężczyzna nie przyznał się do winy, według niego to pudełko pozostało po poprzednich lokatorach. Sędzia skierował sprawę „do rewizji”.

Belsat opublikował nagranie dźwięku z procesu działacza Dzmitra Daszkiewicza, gdzie on opowiada o specjalnych warunkach przetrzymywania więźniów politycznych w areszcie śledczym. Są budzeni w trybie innym niż reszta więźniów, ustawiają się w kolejce dwa razy w nocy o 23 i 3 rano, nie mają materacy i pościeli, są traktowani z pogardą i nie mają możliwości odebrania paczek od znajomych. Dla więźniów, którzy nie siedzą za protesty polityczne, warunki są inne. Dzmitry nazwał to ludobójstwem, porównał te warunki do getta.